Mercedes-Benz Klasy G. Nowa stara terenówka po liftingu

Juliusz Szalek

26 marca 2024

Stworzona w 1979 roku terenowa klasa G miała być wytrzymałym samochodem do zadań specjalnych. Mercedes chyba w najśmielszych snach nie przypuszczał, że jej legenda będzie trwać, a kolejne generacje niewiele zmienią się od pierwowzoru. Teraz czas na kolejne wcielenie nowej, ale wyglądającej na starą klasy G.

Co się zmieniło w legendarnej terenówce po liftingu? W tym przypadku najlepszą wiadomością jest to, co się nie zmieniło. Auto cały czas budowane jest na ramie drabinkowej, ma trzy mechaniczne blokady mechanizmów różnicowych oraz reduktor, a także sztywną tylną oś i niezależne przednie zawieszenie.

Przeprojektowano jednak jednostkę obsługi parametrów off-roadowych, dodano nowy widok w OFFROAD COCKPIT i funkcję wirtualnego widoku pod przodem auta ułatwiającą jazdę w terenie. Dzięki elektryfikacji nowe modele zapewniają lepszą reakcję w terenie i większy komfort na utwardzonych drogach. Miękkie hybrydy ze zintegrowanym rozrusznikoalternatorem (ISG)
i 48-woltową pokładową instalacją elektryczną mają zwiększone osiągami oraz mniejsze zużycie paliwa.

Prawie jak manufaktura

Z systemem informacyjno-rozrywkowym MBUX (Mercedes-Benz User Experience) oraz dwoma wyświetlaczami o przekątnej 12,3” (wskaźników i centralnym, dotykowym) nowa Klasa G jest skomunikowana lepiej niż kiedykolwiek. Kierowcę wspiera szereg zaawansowanych systemów z zakresu bezpieczeństwa i wsparcia a gama opcji MANUFAKTUR, umożliwiających szeroką indywidualizację zarówno nadwozia, jak i wnętrza, została dodatkowo poszerzona.

Nikt nie pozna

Wygląd? Został jedynie subtelnie zmodyfikowany, by niczego nie popsuć. Sąsiad więc nie pozna, czy jeździsz starą czy nową Gelendą. Pojawiła się nową osłoną chłodnicy z czterema zamiast trzech poziomych listew oraz przeprojektowano zderzaki. Nowe są też panele słupków A, spojler na krawędzi dachu i materiały izolacyjne, które poprawiają aerodynamikę oraz zwiększają komfort akustyczny.

W terenie nie do zdarcia

Terenowa ikona Mercedes-Benz bazuje na sprawdzonej ramie drabinkowej i ma trzy mechaniczne blokady mechanizmów różnicowych oraz reduktor, a także sztywną tylną oś i niezależne przednie zawieszenie.
Podstawę dla terenowych właściwości nowej Klasy G stanowią duży prześwit oraz znaczny skok zawieszenia.

Liczby mówią same za siebie:
• zdolność pokonywania wzniesień (na odpowiednich nawierzchniach) o nachyleniu 45 stopni
• prześwit między osiami: co najmniej 241 mm
• maksymalna głębokość brodzenia: 70 cm
• stabilna jazda na pochyłościach o nachyleniu bocznym dochodzącym do 35°
• kąt natarcia 31° (z przodu) oraz kąt zejścia 30° (z tyłu; bez haka holowniczego).

W jeździe w tak trudnym i wymagającym terenie pomóc ma nowy widok OFFROAD COCKPIT, który zapewnia przegląd istotnych danych dotyczących jazdy poza utartymi szlakami – zarówno na wyświetlaczu kierowcy, jak i na ekranie systemu multimediów. Dodatkowo oferuje on teraz funkcje wspierające jazdę w terenie.

Oprócz wersji Mercedes-AMG odświeżona Klasy G obejmuje odmianę G 450 d oraz G 500. Ta pierwsza zużywa około 10 litrów oleju na sto kilometrów, druga 12,3 l benzyny 100 km. To niewiele, biorąc niezmienną aerodynamikę samochodu oraz osiągi.

Wszystkie jednostki są teraz w pełni zelektryfikowane – jako miękkie hybrydy z instalacją 48 V oferują lepsze osiągi przy zmniejszonym zużyciu paliwa. W późniejszym terminie ofertę uzupełni pierwsza w pełni elektryczna odmiana Klasy G.

Cyfrowa Gelenda

Wnętrze nowej Klasy G jest luksusowe i funkcjonalne. Dzięki integracji systemu informacyjno-rozrywkowego MBUX (Mercedes-Benz User Experience) Gelenda stała się bardziej cyfrowa niż kiedykolwiek wcześniej.
Na życzenie dodatkowy komfort zapewniają funkcja bezkluczykowego dostępu KEYLESS-GO, uchwyty
na pojemniki z napojem z regulacją temperatury, system dźwięku przestrzennego Burmester 3D oraz system rozrywki dla pasażerów tylnych siedzeń MBUX. Do wyboru są również dodatkowe i udoskonalone systemy
z zakresu bezpieczeństwa oraz wspomagania kierowcy. Przy okazji ponownie wzbogacono gamę opcji MANUFAKTUR, umożliwiających daleko idącą indywidualizację nadwozia i wnętrza.

Nowe modele są standardowo wyposażone w aerodynamicznie zoptymalizowane 18-calowe felgi aluminiowe z pięcioma podwójnymi ramionami i wydajne reflektory LED. Do wyboru są także nowe wzory obręczy w rozmiarach od 18 do 20 cali.

Wycieczka do fabryki

Klienci mogą zaakcentować terenowy charakter swojej nowej Klasy G, wybierając linię zewnętrzną PROFESSIONAL. Obejmuje ona chroniące przed uderzeniami kamieni osłony reflektorów, chlapacze i terenowe opony o średnicy 18 cali. Z kolei linia zewnętrzna EXCLUSIVE podkreśla ekskluzywny charakter samochodu – między innymi za sprawą osłony chłodnicy ze srebrnym, chromowanym wykończeniem, reflektorów MULTIBEAM LED, pierścienia koła zapasowego ze stali nierdzewnej oraz bocznych progów.

Linia AMG nadaje nowej Klasie G zdecydowanie sportowy charakter. W tym przypadku dynamiczny wygląd definiują poszerzone nadkola, 20-calowe aluminiowe obręcze AMG oraz wielofunkcyjna kierownica sportowa obszyta skórą nappa. Dostępny jest również pakiet Night, obejmujący elementy stylistyczne z wyrazistym wykończeniem w kolorze czarnym.

Dla wszystkich, którzy zamówią nową klasę G, czeka także możliwość niezapomnianej przygody przy odbiorze auta (za dopłatą). Wystarczy pojechać do fabryki w Graz. Na terenie obiektu o powierzchni 100 tys. metrów kwadratowych czeka ich przyjemność z jazdy w najróżniejszym terenie. Program obejmuje również zwiedzanie fabryki MAGNA Steyr, gdzie można z bliska obejrzeć proces produkcyjny.

Najważniejszym wydarzeniem jest jednak odbiór samego samochodu – nowiutkiej Klasy G w szklanej kostce. Pakiet dla dwojga obejmuje także kolację, nocleg w hotelu w centrum Graz i śniadaniem.